Kocisław wybrała sobie krzesło, nie ważne, że zamierzałam właśnie na nim usiąść do kolacji. No cóż, ale Kocisław jak zwykle wygrał i zmuszona byłam zająć inne krzesło.
Kuchnia i książki to moja pasja. Każdą książkę kulinarną zabieram do kuchni.
Jestem psychologiem, psychodietetykiem i doradcą żywieniowym.
Można mnie słuchać na JemRadio.pl
Eeee tam ja bym przełożyła kota na inne miejsce. :P
OdpowiedzUsuńa przełożyć kociny nie można?
OdpowiedzUsuńPrześliczna :)
OdpowiedzUsuńskąd ja to znam...;)
OdpowiedzUsuńhehhh,pozdrawiam :*